Podróż do kraju Trzeciego Świata – zakupy

straganJak kupować?

Odwiedzić drugi koniec świata i nie przywieźć stamtąd żadnej pamiątki? Dla wielu osób brzmi to jak jakiś absurd. Na zakupach trzeba jednak uważać, aby nie dać się oszukać i przede wszystkim nie przepłacać. Pamiątki są najdroższe w pobliżu największych atrakcji turystycznych – znacznie mniej zapłacimy za identyczne przedmioty na bazarach lub w mniejszych uliczkach, gdzie nie ma aż tylu turystów.

W krajach arabskich sprzedawcy bywają szczególnie nachalni, a nawet agresywni. Nawet obejrzenie ich towaru jest traktowane jako rozpoczęcie zakupu. Odejście od straganu bez kupienia czegokolwiek może oznaczać, że sprzedawca zacznie nas nawet wyzywać, dlatego nie podchodźmy do danego stoiska, jeśli nie zamierzamy nic kupować.

Jeśli na coś się zdecydujemy, powinniśmy się targować i to nie tylko dlatego, że możemy sporo zaoszczędzić – w wielu krajach, np. w Tunezji targowanie to element kultury. W trakcie zakupów nie pokazujmy też, ile mamy przy sobie pieniędzy.
Gdy handlarz zobaczy, że mamy przy sobie większe sumy, ceny jego towaru od razu pójdą w górę. W trakcie zakupów pamiętajmy, że pamiątki będziemy musieli zmieścić do swojego bagażu. Nie warto więc kupować przedmiotów zbyt dużych lub zbyt ciężkich.

Zwróćmy też uwagę, że przewóz części pamiątek z wycieczki do krajów Trzeciego Świata jest nielegalny. Do Polski nie można np. wwozić koralowców i przedmiotów wykonanych z kości lub skóry dzikich zwierząt.

Najtańsze kraje Trzeciego Świata

Egzotyczna podróż to wysoka cena za przelot. Na miejscu jednak możemy być przyjemnie zaskoczeni cenami. Wiele osób od zwiedzania krajów Trzeciego Świata odstrasza cena. Pamiętajmy jednak, że wysokie koszty to przede wszystkim kwestia drogich biletów lotniczych. Na miejscu w zależności od kraju możemy już wydawać dość mało pieniędzy, o ile oczywiście decydujemy się na zwiedzania na własną rękę i potrafimy się targować.

Szczególnie tanio wyniesie nas wycieczka do Azji Południowo-Wschodniej. Indie kuszą nie tylko egzotyką, ale także cenami. Nocleg w przeciętnym hotelu kosztuje od dolara do trzech, za 100 dolarów można spokojnie wyżyć przez miesiąc, śpiąc w hotelach, jadając „na mieście” i podróżując pociągami. Z grona popularnych krajów Trzeciego Świata tanie są też wycieczki do Tajlandii. Za ciepły posiłek nie zapłacimy tu więcej niż 2-6 zł (20-60 baht), a za przejażdżkę taksówką po centrum stolicy ok.

5 zł. Tanie są także hotele i przejazdy taksówkami. Jeszcze taniej jest w Bangladeszu. Podstawowe produkty spożywcze kosztują tu od 50 gr do złotówki (10-20 taka), skromny nocleg w stolicy z 13 zł, a podróż pociągiem przez pół kraju – 8 zł. Jak widać, wycieczka do krajów Trzeciego Świata nie musi być wcale bardzo droga.