Znalezienie noclegu na Krymie nie różni się wiele od szukania każdego innego turystycznego miejsca zakwaterowania. Do dyspozycji wszystkich chętnych pozostaje sieć hoteli, kwatery prywatne, gościńce i zajazdy, a dla najmniej wymagających – campingi. Jałta jest znanym krymskim kurortem wypoczynkowym, z racji swojego nadmorskiego położenia linia brzegowa usiana jest dość gęsto luksusowymi hotelami.
Najtrudniej będzie nam znaleźć nocleg oczywiście w okresie wakacyjnym. Kto wybiera się na Krym w lipcu, sierpniu, powinien dobrze przemyśleć kwestię zakwaterowania. Jeśli zjawimy się w Jałcie w upalny dzień i z walizkami w ręku zaczniemy szukać niedrogiego i wygodnego pokoju, możemy zafundować sobie niemiłe rozczarowanie. Wszystkiego tej klasy pensjonaty, hotele czy kwatery będą już najprawdopodobniej zajęte. Oczywiście zawsze uda nam się znaleźć jakiś nocleg, ale przygotujmy się, że nie będzie on spełniał naszych wymagań, a cena będzie nawet kilkakrotnie wyższa.
Najlepiej więc zarezerwować nocleg przez Internet lub telefonicznie jeszcze z Polski. Prawie każdy hotel i coraz więcej opcji prywatnych udostępnia już możliwość kontaktu drogą mailową. Jeśli zadecydujemy się na hotel i to nawet na ten oznaczony jako „o podwyższonym standardzie”, musimy przygotować się na raczej skromne warunki. Wyposażenie jest podstawowe, luksusów brak. za to ceny dla obcokrajowców są oczywiście wyższe. Im bliżej morza, tym drożej. Doba hotelowa trwa od 12 do 12.
Kwatery prywatne to dobra opcja dla asertywnych i umiejących się targować. Właściciele wolnych pokoi dopadają nas już na dworcu. Podają ceny mocno zawyżone, dlatego już na starcie trzeba zacząć je zbijać. Po dojechaniu na miejsce można pociągnąć ten wątek. Pokoje zazwyczaj są schludne, czyste, zazwyczaj z łazienkami. Właściciele mogą nas poczęstować daniami kuchni regionalnej.